czwartek, 20 lutego 2014

Czym jest samorozwój?

Żyjemy w czasach, gdzie niemożliwe staje się możliwym, gdzie pojawiają się rzeczy, o których naszym dziadkom się nawet nie śniło. Dzieje się tak za sprawą ludzi, którzy wychodzą poza sferę własnego komfortu, wizjonerów, wariatów przekraczających granice niemożliwego. Indywidualistów, którzy decydują się pójść za swoimi marzeniami, a których inni mieli za wariatów, niedostosowanych. Dzięki takim ludziom i ich niezwykle kreatywnej pracy mamy dzisiaj to wszystko. Mamy jednak jeszcze coś bardziej cennego - ich niezwykłą pasję tworzenia, którą możemy wykorzystać w naszym życiu i wnieść swój wkład w ogólne dobro tego świata. Może nie będziemy drugim Albertem Einsteinem, czy Stevem Jobsem, ale na swoim podwórku zrobimy coś, co uczyni nasz świat lepszym, bardziej radosnym. Dlatego według mnie samorozwój jest pasją tworzenia, obojętnie, czy będzie to sztuka, domy dla ludzi bezdomnych, czy meble wykonane z palet używanych do transportu. Samorozwój to pójście za głosem serca, za pragnieniami, ale najpierw zatopienie się w refleksji nad swoim życiem i zobaczenie przepaści między tym, co jest a tym czego pragniemy. Co to znaczy? Kiedyś miałem przyjemność być na warsztatach z niewidomym rzeźbiarzem. Ten człowiek chociaż nie widział, to tworzył rzeźby, które oglądało się dotykiem. Ofiarował ludziom "oglądanie", które wychodziło poza przyjęty schemat. Dla mnie to "oglądanie" było niesamowitym przeżyciem. Mogłem poznać piękno z perspektywy człowieka niewidomego i jednocześnie wzbogacić swoje osobiste doświadczenie. Ktoś mógłby powiedzieć niewidomy rzeźbiarzem?! Bzdura, niemożliwe! A jednak jak najbardziej możliwe i piękne. Chcieć to móc. Robić coś wartościowego a nie koniecznie, coś co się opłaca.Tym właśnie jest dla mnie SAMOROZWÓJ.


4 Kroki do wprawienia w ruch koła samorozwoju:
1. Refleksja nad swoim życiem.
2. Wizja swoich marzeń, pragnień.
3. Uaktualnianie mapy swoich marzeń.
4. Eksperymentowanie, wprowadzanie w życie.

Pozdrawiam cię serdecznie i do następnego spotkania.

P.S.
Jest teraz czas tragicznych wydarzeń na Ukrainie, więc chcę podzielić się z Tobą krótką refleksją.
Myślę, że kiedy idziemy za głosem serca, realizujemy marzenia, to stajemy się lepsi też dla innych ludzi i nie uczynimy im tego, co obecnie czynią ludzie ludziom na Ukrainie...

wtorek, 18 lutego 2014

Czy samorozwój może być zaraźliwy?!!

Czy wiesz, że kilka lat temu naukowcy odkryli nowy rodzaj wirusów równie zaraźliwych jak grypa? Są to wirusy nastrojów, przyzwyczajeń, idei. Możliwość przenoszenia się tej epidemii odkryło dwóch naukowców - Nicholas Christakis z Harwardzkiej Szkoły Medycznej, oraz James Fowler z Kalifornijskiego Uniwersytetu w San Diego. Przeprowadzili oni badania dotyczące przenoszenia się szczęścia. Przebadali ok. 5 tys. ludzi analizując ich powiązania rodzinne, sąsiedzkie i przyjacielskie. Okazało się, że szczęście jest zaraźliwe i roznosi się jak epidemia. Zadowolony z życia sąsiad o prawie 35% zwiększa szanse, że my także poczujemy się szczęśliwi, a przyjaciel o ok. 25%. Zarażanie emocjami działa najlepiej w bezpośredniej bliskości-rodzina, najbliżsi sąsiedzi, współpracownicy. Jednak nie tylko szczęście w ten sposób się przenosi, ale również inne emocje, idee, problemy, takie jak radość, życzliwość, smutek, samotność, depresja, zdrowy styl życia, samorozwój, otyłość, religia i in. Badania te ukazują , jak bardzo środowisko społeczne wpływa na nasze życie, na to, czego doświadczamy. Z tego wynika, że chcąc wpływać na ludzi, na ich poglądy i postawy zacznijmy sami żyć w taki sposób, jak tego pragniemy a inni w naszym otoczeniu będą również się zmieniać. Twórzmy zatem grupy osób, które preferują zdrowy tryb życia, mają określone pasje i "zarażajmy" tym innych. Nawet jeśli jesteśmy 40 + albo i więcej, bowiem teraz mamy swoje "drugie" życie, które możemy mieć dla siebie, realizując swoje pragnienia. Do tego czasu żyliśmy najczęściej dla dzieci, kariery... Teraz pora to zmienić. Oczywiście młodsi pewnie też mogą :). Pewien mistrz ZEN powiedział, że jeśli coś robimy, róbmy to całym sercem, na 100%! Wtedy już nic więcej nie musimy robić, żeby pomóc innym się zmienić. Własny przykład najbardziej wpływa na ludzi. Zatem życzę Ci pasji życia!

środa, 12 lutego 2014

Zrób to, zanim będzie za późno!

Być może masz coś, czego pragniesz a nie robisz, prawie nic, by to urzeczywistnić! Oddalasz myśl o tym od siebie i jesteś wciąż w tym samym miejscu - w oddaleniu od tego, co jest Ci bliskie, co może dać spełnienie. Chcesz tak "żyć" przez resztę swojego życia?! Jeśli chcesz zmienić swoje życie, to działaj! Tym, co musisz zrozumieć, jest to, że musisz zrobić dokładnie to, co jest do zrobienia!!
A zatem...

  1. Sprecyzuj bardzo dokładnie to, co jest ci bliskie i nad czym decydujesz się pracować aż do skutku. Określ jaki ma być tego efekt końcowy i jak zmieni się twoje  życie, kiedy to osiągniesz. Jak zmienią się twoje emocje, twoje myślenie o sobie. Wymień wszelkie powody, dla których warto to osiągnąć
  2. Działaj.
  3. Korzystaj ze skutecznych narzędzi i znajdź osoby, które już tak żyją, jak ty tego pragniesz i które będą gotowe ci pomóc.
  4. Jeśli mimo tego nie będziesz posuwać się naprzód, to najprawdopodobniej musisz rozwiązać swoje wewnętrzne konflikty, które Cię hamują. Zadaj sobie wtedy pytanie, co jest dla mnie najważniejsze dzisiaj? Znajdź, to co cię hamuje i zakwestionuj! Może jest to przekonanie, że nie należy Ci się to, co chcesz osiągnąć, że zostaniesz odrzucony, jak to osiągniesz itp. Jak odkryjesz to przekonanie, wówczas zdecydowanie zakwestionuj je. Zacznij od słów "nie prawda, że... - wymień, to co Cię hamuje...bo... i tu wymień argumenty(odnośnie obrazu siebie, swoich osiągnięć), które zakwestionują, to wewnętrzne przekonanie. W ten sposób zestroisz się ze swoim pragnieniem i łatwo je zrealizujesz.
  5. Teraz świętuj swoje zwycięstwo.
  6. Nie zatrzymuj tego dla siebie - "podaj dalej" innym, którzy tego potrzebują, tak jak Ty wcześniej! 
Ty jesteś jedynym, który może to osiągnąć! Weź życie w swoje ręce a zobaczysz jak wiele się wydarzy! Zrób to zanim będzie za późno.







wtorek, 11 lutego 2014

Do czego może przydać się samorozwój?


         Dzisiaj o samorozwoju trochę z innej strony. Czy wiesz, że w USA jest obecnie boom na trenowanie swoich szarych komórek? Obok tysięcy klubów fitness powstają kluby fitnessu mózgu. Wszystko to dzieje się z powodu zagrożenia chorobą alzheimera, o czym jest od jakiegoś czasu bardzo głośno w Stanach Zjednoczonych. Najbardziej boją się tej choroby 30 i 40 latkowie, gdyż w tym wieku choroba ta może się już rozwijać nie dając jeszcze żadnych objawów. To głównie z tych dwóch grup wiekowych wywodzą się trenujący. Z powodu zagrożenia chorobą Amerykanie nie tylko biegają do klubów neurofitnessu, ale są gotowi płacić tysiące dolarów za prywatne zajęcia z neurotrenerami! Są też oferty dla mniej wymagających. Ci mogą skorzystać np. z najbardziej popularnej aplikacji na telefon - Luminosity. Cały ten trend popierany jest też przez autorytety nauki, wśród których wyróżnia się profesor neuropsychiatrii z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles Gary Small. Jest on autorem wielu książek na temat pamięci a jedna z nich to "Program profilaktyczny przeciwko chorobie Alzheimera: utrzymaj mózg w zdrowiu do końca życia" (The Alzheimer,s Prevention Program: Keep Your Brain Healthy for the Rest of Your Life). W odpowiedzi na tysiące pytań osób zainteresowanych profilaktyką tej choroby dr Small wraz ze współpracownikami stworzył kilkugodzinny program zajęć proponujący szereg ćwiczeń usprawniających pamięć i inne procesy umysłowe. Z takiego programu można korzystać do woli ćwicząc swoje szare komórki już za ok. 1000$. Badacze jeszcze nie mają dokładnej wiedzy odnośnie mechanizmów choroby, jaki i skutecznych sposobów jej leczenia. Twierdzą więc, że najskuteczniejsze jest jej zapobieganie, zanim pojawią się pierwsze objawy. Kiedy pojawią się już kłopoty z koncentracją, pamięcią i dezorientacją życiową, wówczas jest już za późno na leczenie, gdyż zniszczeniu uległo 60-70% mózgu. Trenując najlepiej łączyć fitness mózgu z wysiłkiem fizycznym, ponieważ ćwiczenia umysłowe usprawniają działanie mózgu a ćwiczenia fizyczne pobudzają czynnik wzrostu neuronów.
Co ty na to? Może warto uczynić samorozwój swoją pasją życiową? Jeśli nie jesteś chory nic nie tracisz, ale jeśli jest inaczej toooo... bardzo wiele możesz zyskać! :) To tyle i do następnego czytania.